SŁOWO na ŚWIĘTA

„Zwiastuję wam życie wieczne. Zwiastuję wam nieśmiertelność”.
To głosi Jezus Zmartwychwstały. Obietnica przekraczająca nasze wyobrażenia. A równocześnie będąca spełnieniem naszych tęsknot
Ale, abyś zmartwychwstał, musisz najpierw zatęsknić za zmartwychwstaniem z otępienia, obojętności, ze starości, zniechęcenia, z nienawiści, pogardy – wobec ludzi, siebie i świata; ze strachu, smutku i rozpaczy. Za zmartwychwstaniem z bojaźni, głupoty, złości, słabości. Abyś się wydostał ze śmierci – śmierci przygnębienia, ze znieczulicy. Aby wyjść z bezwładu i zastoju.
Musisz zatęsknić za zmartwychwstaniem do świętości, prawdy, do odwagi, uśmiechu, do młodości – niezależnie od tego, ile masz lat. Ku sile, mądrości, świeżości, wrażliwości, otwartości.
Żebyś zatęsknił za prawdziwym życiem. Za wielkim życiem. Za wspaniałym życiem. Za siłą, pracowitością, twórczością, odwagą, wrażliwością. Żebyś żył jak najpełniej, najprawdziwiej, jak najbardziej autentycznie.


Komentarze są zamknięte.